Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Pokój nr 1 - VI klasa

+9
Cyanne Cartwright
Nicholas Muse
Audrey Sheridan
Livianna Vance
Alex Grant
Agnet Liv Paladin
Amelia Golightly
Seth Carter
Mistrz Gry
13 posters

Strona 7 z 12 Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Next

Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 0:37

- Nie pij sam, daj mi – przedrzeźnił go Oliver, rzucając jednocześnie w stronę Ślizgona z samoregenerującą się wątrobą jednego ze zwykłych skrętów, leżących na szafce nocnej, tuż obok jego głowy. Sam zgasił jointa o dywan, a właściwie już o posadzkę, gdyż akurat w tym miejscu widniała wielka, wypalona dziura, w istocie stworzona przez te mniejsze. Zamknął na chwilę pieczące, podrażnione od całodziennej obecności dymu w miejscach, w których przebywał, oczy i powoli odwrócił głowę w stronę współlokatora. Jeśli ten w ramach odwetu miał teraz rzucić w niego butelką Ognistej Whisky, Beinhause wolał być przygotowany. No, jakby stępiony refleks, ba, wszystkie zmysły, pozwoliły by mu złapać obiekt tak… Taki jak butelka. Z całą pewnością oberwie w łeb, ale wolał oberwać i zdawać sobie sprawę, że oberwał, a nie tak z zaskoczenia. Chociaż z zaskoczenia mniej by bolało. No nic, chwilo trzeźwości, nadchodź!
- Czegoś tu brakuje – stwierdził, powoli przesuwając spojrzeniem po pokoju. Syf nad syfy, czyli nic specjalnego, aczkolwiek wprawione oko zaćpanego ścigającego było wszechwiedzące. – Czegoś tu kurwa za mało – powtórzył uparcie.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 0:53

Spoko, skoro chciał pić to niech pije, Seth rzucił w kumpla butelką nie bardzo widząc gdzie celuje. Nawet nie przejmował się za bardzo czy wybije mu drugiego zęba. Chciał pić to niech ma.
Sam musiał się schylać żeby zgarnąć z podłogi jointa. Z tak bliska te dziury wydawały się jeszcze większe. Z nudów, całkiem bez większego zastanowienia wyciągnął zapalniczkę z kieszeni i zaczął podpalać szmatę od swojej strony. Nikt kto by tu wszedł nie nazwałby tego inaczej. Dywan już dawno przestał być dywanem i stał się szmatą. - Ej, po chuj te dziwne plemniki? - Zadał kolejne pytanie z serii czemu niebo jest niebieskie. Dziwne że takie rzeczy interesowały go zawsze wtedy jak już nie był w stanie normalnie patrzeć na świat. Możliwe też że na trzeźwo nie chciało mu się myśleć o takich bzdetach. - Brakuje tych dwóch pizd Kolumbie - stwierdził złośliwie. Chodził po łóżku Granta w butach i nie został opieprzony to znak że go nie było. A Muse'a nie było, bo nie było. - Wypieprzmy ich łóżka, śmierdząąąą- rzucił jeszcze niezadowolony i wrócił do leżenia na łóżku, odpalając blanta.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 1:04

- Ja bym je spalił – zauważył, odkrywając swoje piromańskie zapędy. ‘Wypieprzenie łóżek’, dla niego, osoby, która prawie skończyła Hogwart i magię miała w jednym paluszku, wiązało się ze wstaniem i wynoszeniem wszystkiego ręcznie. A po oberwaniu butelką po nogach Oliver raczej nie czuł się zdolny do tego, żeby wstać i wyjść. Ledwo usiadł, obracając się tak, żeby oprzeć się o ścianę i wziął do ręki alkohol. No Carter nie popisywał się w doborze, ciągle pijąc to samo. Anuż pewnego dnia go zaskoczy i rzuci w niego jakąś mugolską wódką.
- Ale too… Gdzie te pizdy są? – zapytał wolno, rozglądając się cały czas uważnie, jakby Grant z Muse’m mieli wyskoczyć z kufrów, ewentualnie spod łóżka. W końcu podłóżko było na tyle mroczne i niezbadane, że mogło ich wessać i pochłonąć. Chłopak upił szybko łyka z butelki, zalewając suche od wiecznego palenia gardło. Zapiekło. Chyba pierwszy raz od piątej klasy. Ojj, było źle.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 1:35

No i Grant się znalazł. Muse`a nie widział od... no od dłuższego czasu więc chłopacy nie powinni raczej być zaskoczeni, że czwartego ślizgona nie ma. Go nigdy nie było, a Leksio ostatnio miał inne rzeczy na głowie. Teraz jednak wrócił do dormitorium. Szczerze miał nadzieje nikogo nie spotkać, a raczej że ci dwaj będą spać. Jak zwykle jednak się przeliczył. Widząc w jakim sa stanie skrzywił się nieznacznie. Przeniósł wzrok na Cartera który leżał na jego łóżku. Ściągnął buta i rzucił w niego tak jak to on kiedyś zrobił. Popatrzył na niego kpiąco. - Won mi z łóżka, przybłędo. - podszedł tam i pociągnął za kołdrę tak, ze Carter pięknie sturlał się z jego łóżka. Wytrzepał ładnie kołdrę i usiadł na łózku i zaczął zdejmować drugiego buta. Zerknął na Olivera. - Gdzie możemy być? W zamku. - powiedział jakby to była najoczywistsza rzecz na świecie. Bo w sumie była. Nie ruszał się poza zamek. W sumie nie wiedział jak Muse, ale on cały czas się gdzieś kręcił. Wystarczyło chcieć czy coś.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 2:27

- Pizda numer jeden – Ollie palcem odhaczył w powietrzu Granta, chociaż tak po prawdzie było mu zupełnie obojętnie, z kim i jak sypia, byle nie sprowadzać do dormitorium. Przecież to miejsce z definicji nie nadawało się do tego, było ich prywatną świątynią, w której zawsze unosił się niczym z kadzideł dym papierosowy, ewentualnie ten słodkawy od marihuany albo cholera wie czego. Innymi słowy: melina. Oliver bardzo lubił swoją melinę.
Dla podkreślenia wcześniejszych słów kolejny raz przechylił butelkę, pijąc przez chwilę bez przerwy tyle, ile był w stanie. Przy tym spokojnie przyglądał się, jak Grant maltretuje Cartera. W tym momencie powinni sobie nawzajem spuścić wpierdol, żeby w końcu było tak, jak wcześniej. To nic, że ‘pokłócili się’ z dwa dni temu, czy tam dzień. Według rachuby Ślizgona minęły lata od kiedy ostatni raz funkcjonowali normalnie.
Zerknął na drzwi, wyraźnie oczekując, że zaraz wejdzie jeszcze Muse. Przydałby się, pizd numer dwa.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Nicholas Muse Nie 9 Maj - 2:51

Pięknie. Nazwali go pizdą. No lepszego potraktowania rzeczy już nie mógł się spodziewać. Wprost uwielbiał jak nazywali wszystko po imieniu. Czytając jakąś zawszoną książkę od eliksirów, wchodził powoli, zagłębiając się w lekturę. No co?! Trzeba było w końcu odrobić tą pracę, bo nawet Snape go nie uratuje. Jedynie poniży przed pozostałymi w klasie, tak, to jego sposoby nauczania. Stanął w połowie drogi na schodach, przewracając kartkę na drugą stronę i podrapał się po brodzie zdegustowany słowem '' żabie oczy''. Apfe, rzygać mu się zachciało. Już z oddali usłyszał wspaniałą wręcz rozmowę kolegów z dormitorium, więc uśmiechnął się pod nosem i otworzył drzwi.
- Na na na. Wróci... Osz w dupę. - Zamykając ksiązkę, spojrzał na sytuację Carter vs. Grant, po czym skrzywił się, jak to miał w zwyczaju ściągając brwi. - Taa, jak zwykle. Szwendamy się z braku lepszego zajęcia. O.
Nicholas Muse
Nicholas Muse
Uczeń

Liczba postów : 56
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Walia - Cardiff

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 12:25

Dostał butem. On dostał butem, a przecież to on wszystkich zrzuca. Pijanego Cartera nie należy zaczepiać, wydaje wtedy więcej oznak życia niż przeciętnie, co daje wrażenie że jednak jest żywy. Dziwne, lubił pić, ale wolał być flegmatycznym dzieciakiem któremu się nic nie chce na żywo. Na pomysł spalenia łóżek aż podniósł się z podłogi. W końcu nikt o zdrowym zmyśle węchu i jakimkolwiek poczuciu estetyki nie wytrzymałby długo leżąc tutaj.
Stanął i przyglądał się łóżku Granta, później obszedł je dokładnie ze wszystkich stron i ... właśnie wszedł Muse. Muse bez nazwiska który od zawsze był Musem i na zawsze nim pozostanie.
- Ty, jak na zawołanie. Myślisz gdzie są pizdy, a one zaraz się zjawiają - Powiedział odkrywczo, drapiąc się po głowie. Zaraz jednak wrócił do oglądania łóżka Granta, jako że nie mógł mu wybaczyć tego aktu przemocy w stosunku do jego osoby. Nie żeby zaraz zamierzał pobić pizde numer jeden. Bądźmy poważni, mimo takiej dawki alkoholu we krwi dalej był człowiekiem który poniecha wszystkich męczących zajęć bo mu się nie chce. A że był już dorosłym czarodziejem i miał różdżkę w kieszeni, to inna sprawa.
Wyciągnął ją i jak na zdolniachę z transmutacji przystało machnął nią dwa razy po czym usłyszał trzask, odgłos spadającego ciała na ziemię i charakterystyczne dla żab kumkanie. Uśmiechnął się do siebie z satysfakcją - Nie pozwalaj sobie na za dużo pedale - powiedział zimno i wykorzystując fakt że żaba po pojawieniu sie w miejscu łóżka była w amoku, podszedł i rzucił w nią zaklęciem które sprawiło że po chwili była z niej kupka popiołu a w powietrzu unosił się zapach spalenizny. Zadowolony wrócił na łóżko. Jednak, przez to wszystko gdzieś stracił blanta. Spojrzał na Beinhause'a - Daj mi drugiego, bo nawet spalić w spokoju człowiekowi nie dadzą - rzucił do kumpla i usadowił się wygodnie.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 13:11

- Czeeść Muse, trusio! – wyszczerzył się na widok jedynego porządnego w ich towarzystwie Ślizgona Oliver. Poklepał jednocześnie miejsce obok siebie sugerując, że przedstawienie jest zbyt ciekawe, by oglądać je z wejścia. Tamci faktycznie byli zaprogramowanie na reagowanie na głos, przychodząc wtedy, kiedy się tego od nich wymagało. Zwrócił jeszcze tylko uwagę na książkę w rękach Nikusia i zmarszczył lekko brwi. Coś bardzo słabego, jak najbardziej nieżywotny impuls na świecie, powoli usiłowało przeskoczyć w jego mózgu akurat na widok zwykłej książki. O czymś zapomniał? Czyżby to były jego urodziny? Niee… Jego urodziny chyba już były.
Chłopak beznamiętnie przypatrywał się istnemu popisowi wiedzy magicznej, którą zaszpanił Carter, po czym odruchowo, jakby w nagrodę, rzucił mu kolejnego skręta, chociaż powoli i sukcesywnie kończyły mu się zapasy. No nic, tylko większa motywacja do tego, żeby w najbliższym czasie wybrać się do Londynu po dywan, uzupełnić zapasy i prawdopodobnie zapić się gdzieś z tymi ofiarami losu, właśnie bardzo na swój sposób rozwiązującymi problemy.
- Teraz musisz pocałować żabę, żeby znów zamieniła się w łóżko – zwrócił się beztrosko do wyraźnie podkurzonego Granta. To nic, że z żaby został popiół. Pocałuje 'to' albo wpierdoli Carterowi, jedna i druga opcja była nad wyraz interesująca.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 13:27

Akurat w tym momencie mało go obchodziło czy to Carter kogoś rzuca butem, czy ktoś w niego. Przynajmniej chłopak zaczął pokazywać ze żyje. Chyba częściej będzie stosował tą metodę, żeby chociażby sprawdzić czy da się poznęcać nad Carterem. Ollie nie był taki fajny do zabawy, a jak już się Setha wciągnęło to zaczynało być o wiele zabawniej niż sądził. Też nie zamierzał się z nim bić. Rzucić butem, zrzucić z łóżka, okej. Ale tak od razu otwartą bójkę? Nie, to nie dla niego. Generalnie dlatego, że Seth to jego kumpel [tak, tak, cieszcie się ^^]. Po chwili upadł na ziemię i zaklną nieładnie. SPojrzał ze złością na Cartera przez chwile zapominając o tym ze w dormitorium jest jeszcze Muse i Beinhause. Przeniósł wzrok na żabę i wywrócił oczami kiedy zmieniła się w popiół. Super, teraz zamiast łóżka ma kurz. Wyciągnął różdżkę i olewając popiół wyczarował sobie materac. Póki co musi starczyć. Pojedzie do tego cholernego Londynu i kupi sobie nowe łózko. Zaraz potem spojrzał na stronę dormitorium Cartera. Znowu zaczął jakieś zaklęcia rzucać i jego strona zmieniła się w różowo-cukierkowo-słodka. Nad łóżkiem powiesił mu powiększoną podobiznę Snape`a od Illi, zaklęciem które nie da się tak łatwo ściągnąć. Znowu rozłożył się na swoim łóżku.
- To samo się tyczy do ciebie, idioto. - powiedział spokojnie do Setha, na jego tekst. Zerknął na swoje dzieło. Róż i inne rzeczy będzie mógł szybko zdjąć, ale gorzej z podobizną profesora eliksirów. Wyciągnął sobie fajkę i odpalił.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 13:43

Z zadowoleniem odpalił jointa. To że Oliver i Muse postanowili ich podziwiać nie zdziwiło go wcale. Pewnie gdyby tamci się bili on też by siedział na miejscu. Albo przynajmniej gdyby jeden z drugim niszczyli własną świątynię mówiącą o tym co w nich jest najlepsze.
Zaklął widząc jak pojawia się wielka podobizna. - O w dupę, przesadziłeś - rzucił, widząc jak wszystko zmienia się na różowo. Wstał z łóżka jak oparzony ogniem i ruszył do drzwi. Otworzył je szeroko, tak że uderzyły w ścianę i spojrzał nienawistnym wzrokiem na kumpla. Z ciężkim bólem serca i głowy - bo za dużo wypił - przyszły mu owe słowa - Wypieprzaj i nie wracaj dopóki się nie naprawisz. - Powiedział zimno, patrząc na niego. Tak, według Cartera Grant się popsuł. A że nie miał lepszych sposobów na wyleczenie kumpla postanowił go wypieprzyć i liczyć na to że wróci jak syn marnotrawny. - Wierz mi, to dla twojego dobra - powiedział tym samym tonem, ręką wskazując dalej na drzwi.
Popsucie się jednego z ich paczki powodowało efekt domina, popsucie się Granta mogło pociągnąć za sobą popsucie się Muse'a a to z kolei sprawiłoby że popsułby się Beinhause, a na końcu owa zepsuta zaraza dosięgłaby i Cartera.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 14:09

Popatrzył zdziwiony na Setha. Dobra, czegoś takiego się nie spodziewał. Usiadł na materacu i popatrzył na niego wielkimi oczami. Żartował? Był zbyt pijany? W kazdym razie Grant nie miał zamiaru się stad dobrowolnie ruszać. Wiedział, ze mogło ich wkurzyć to z kim się pieprzył, ale żeby aż tak? Nie przewidział tego. - Nigdzie się nie ruszam Carter. - warknął cicho gasząc papierosa na podłodze, czyli jak zwykle. Wstał i wsadził ręce do kieszeni. Spojrzał na Beinhausa i Muse`a, a zaraz potem przeniósł wzrok na Cartera. - Dobra, mieliście racje. Koniec z Gryfonkami, jasne? - powiedział patrząc na niego intensywnie. Nie miał zamiaru nigdzie iść, nie chciał też doprowadzić do tego, ze go wyrzucą z grupy. Wolał więc sobie odpuścić Sheridan i zostać z nimi. Jakie to proste, prawda? Szkoda, ze blondyn nie wpadł na to wcześniej, zanim... no własnie, zanim to wszystko się potoczyło w tym kierunku. - Nie wyjde stąd, bo nie mam powodów. Mieliście racje, ja się myliłem. - powtórzył tak jakby nie zrozumieli tego co przed chwilą mówił. Z nimi jednak nic nie wiadomo.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 14:23

Puścił drzwi które zamknęły się z trzaskiem. Dobra, był pijany w trzy dupy, zdarza się. Ale nie żartował. Miał nadzieje że kumpel wziął to sobie wszystko na poważnie bo przecież jaki problem wypieprzyć go później? Jak okaże się że kłamie?
Seth poczuł uczucie satysfakcji widząc jak Grant obiecuje wyrzec się gryfonek. I pokiwał głową jak wyrozumiały ojciec. - Spoko, ale jak ściemniasz to wiesz - uznał że nie musi kończyć. W końcu kim byłby Grant bez nich? Byłby zwykłym Grantem, tak przynajmniej był fajniejszy. Z racji posiadania fajnych kumpli.
Zaraz jednak przestał się nim przejmować. Spalonego blanta zgasił na szmacie i ruszył do swojego łóżka, zaklęciem zlikwidował wszystko co dało się zlikwidować i zaklął widząc ze obrazek dalej nie zniknął. Wszedł na łóżko i spróbował odkleić go zwyczajnie, po mugolsku. - Co to kurwa jest? - spytał przerażony widząc że nie schodzi. Machnął jeszcze raz różdżką chcąc spalic podobiznę mistrza eliksirów.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 14:36

Oliver natomiast wyprostował się nieco, a zapomniana butelka przypomniała o sobie, chlupocząc złotym płynem, oparta o udo Ślizgona. Chwycił ją, żeby się nie wylała i zmierzył Granta oskarżycielskim spojrzeniem.
- Zjarałeś moje zioło bez pytania? – zapytał poważnie, chcąc jak najszybciej rozwiązać najistotniejszą dla niego sprawę. Deklaracje z Gryfonkami puścił mimo uszu. Gdyby nie był zjarany i tak by mu nie uwierzył, a w tym momencie po prostu nie zwrócił uwagi i nie pomyślał o tym, że nie uwierzy. W końcu Grant był nimfomanem, a czego nie zrobi nałogowiec, żeby mieć to, czego pragnie najbardziej?
Małe przedstawienie, zaserwowane przez kumpli nie robiło na nim większego wrażenia. Z resztą, na jego zaćpanej mości nie zrobi wrażenia nic, co nie zaszczypie go w oczy albo nie wysuszy gardła.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 15:33

Wywrócił oczami.
- No zastanów się jakie to może być zaklęcie. - uśmiechnął się pod nosem z satysfakcją. Kłamał? Może nie do końca. Nie odpuści sobie totalnie Sheridan, ale ograniczy po prostu spotkania z nią i z innymi czerwonymi. Zresztą co za różnica z kim sypiał? Dla niego ważne zeby była dobra w łóżku i tyle. Przeniósł wzrok na Ollie`go. - Nie. Nie ruszam twoich rzeczy. - powiedział spokojnie z lekkim uśmiechem na twarzy. Nie jarał jego zioła tak jak nie pił alkoholu Setha. Jeżeli chciał to ich po prostu zawiadamiał ze bierze i miał gdzieś wszelkie ich protesty.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 21:22

Dobra chuj w obrazek, chuj w Granta, chuj w zioło i chuj we wszystko po kolei. To takie nie miłe jak psują mu jego złoty wieczór. Albo przynajmniej srebrny, bo nie było idealnie. Siadł na łóżku i wyciągnął sobie coś co misie lubią najbardziej - albo Carterowie. Ognistą dawał kumplom, sam ją pił od niechcenia. Samemu zaś pił coś ciekawszego Czasami jeszcze robił ciekawe mikstury i pił je samemu nie dzieląc się. Aż tak bardzo ich nie lubił. No chyba że zasłużyli.
- Dobra, jebcie się. Pijemy - zażądał i przeniósł wzrok po nich, a później na ten nieszczęsny obrazek. Zamaluje go. -Czemu Muse chodzi z książką w nosie? - Zapytał ocierając usta po upiciu sporego łyka.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 21:31

Znowu to słowo. Jeszcze raz ‘książka’ wdarła się w biedny umysł Olivera i wywołała spięcie, czy jak tam nazwać nieuzasadnioną reakcję myślową. Po raz kolejny coś mu postanowiło na siłę przeskoczyć w skołatanej głowie. Czyżby to znak, że jeszcze trochę i mózg zacznie mu wypływać przez nos?
- Kurwa mać – skomentował tylko i upił łyka swojej Ognistej. I stało się. Ciche ‘klik’, zapaliła się lampka i oczy Beinhause’a otworzyły się nieco szerzej. Zerknął na Muse’a. – Teeej… A to nie są jakieś egzaminy czasami? – zapytał znów elokwentnie, raz na zawsze odwracając temat od osoby Granta. Na tyle ciekawy nie był, żeby ciągle go potępiać i próbować wychować, żeby sobie czasami nie myślał.
Wracając do Muse'a, ta cholerna Trusia pewnie od samego początku zdawała sobie sprawę z potyczek myślowych Oliver vs Oliver i mu nie pomogła. Cholerni Ślizgoni.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Nicholas Muse Nie 9 Maj - 21:48

Przyglądał im się przez ten cały czas, jak piją, samemu nie mając na nic jakoś specjalnej ochoty. Oj, robi się groźnie, Muse staje się powoli kolejną gryfońską podobizną. Kurwa mać. Wszystko to sprawka przebywania w jednej klasie na lekcjach z tymi... tymi tymi. Nie umiał nigdy znaleźć na nich słowa, także na wzmiankę o sypianiu Granta z dziewczynkami w czerwoniutkich sweterkach, po prostu sobie odpuścił od skomentowania. Bo po co? Jego życie i w ogóle. Starał się nie wtrącać w to, co pozostali kumple wyprawiają. Tylko dla porządnych akcji i kłopotów był w stanie się odezwać, a to? Wydawało się tak błahe, ze niepotrzebnie tak się zdenerwowali.
- Eee.. no raczej? Ty i twój zapłon. W innym przypadku bym nie zmuszał się do czytania książki, nie? - Uniósł brew do góry, spoglądając na Olivera zdziwiony. Hmm, w sumie samemu Muse'owi nie chciało się jakoś na nie przychodzić. To by mogło być nawet całkiem niezłe... Podrapał się po brodzie, lekko zamyślając, po czym zamknął książkę i ułożył wygodnie na łóżku.
- Carter, no weź. Najpierw dywan, teraz łóżko. Pozbawiasz nas powoli wszystkiego.
Nicholas Muse
Nicholas Muse
Uczeń

Liczba postów : 56
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Walia - Cardiff

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 21:57

Popatrzył wielkimi oczami na Muse`a. Egzaminy! Zupełnie o tym zapomniał. Zaraz jednak się nieco rozluźnił. Do egzaminów zostało kilka tygodni chyba. I tak by nie zdązył się przygotować. Albo będzie próbował oszukiwać, albo będzie kiblował. Trudno. Zdarza się nawet najlepszym a w jego przypadku to nie będzie takie dziwne. Miał wrażenie nawet, ze jego starzy nie zwrócą na to uwagi. - Carter niedługo wyjebie ściany i będziemy na ziemi spać. - odparł Nicholasowi. Wcale by się nie zdziwił za bardzo gdyby pewnego dnia przyszedł do dormitorium a dormitorium by nie było. Poza tym co ich nagle wzięło na interesowanie się życiem Leksa? Jakoś nigdy nie mieli problemów z tym z kim spał Ślizgon, a teraz wielką aferę robili. Szybko jednak sobie odpuścili z czego się cholernie cieszył.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 22:07

Nie bardzo wiedział o co im chodzi. Przecież on tylko dbał o to by w ich pokoju było swobodnie i dużo miejsca. - Pozbawiasz nas wszystkiego, na ziemi będziemy spać - przedrzeźniał ich przez chwilę obserwując butelkę, żeby zaraz upić sporego łyka.
- Jakie egzaminy? - Spytał drapiąc się po głowie. Nie bardzo wiedział o co im chodzi. Przecież ostatnio były jakieś tam egzaminy. Sumy czy coś, spokojnie, nie zrobią tak szybko kolejnych.
W jego zapitym świecie rzadko kiedy znaleźć mógł czas na naukę. Nawet nie przykładał do tego specjalnej wagi. Czasami spisał zadanie, czasami ktoś mu za niego zrobił, a najczęściej i tak był na tyle pijany że nie potrafił myśleć o czymś innym. Nauka już całkiem zeszła na dalszy plan.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 22:22

Zapity świat Setha był chyba podobny do Zielonego Półświatka Beinhause’a. I chociaż wydawać by się mogło, że urodził się ze skrętem w pozbawionej zębów buźce, jego wielka miłość zaczęła się dopiero tak z dwa lata temu. I wtedy skończyła się nauka, bliższe kontakty z dziewczynami i rekreacyjne spędzanie czasu. Została tylko ambicja i rekreacyjne spędzanie czasu na siłę w postaci treningów Quidditcha, na które zaczął regularnie chodzić na początku czwartej klasy. Z resztą, akurat ten sport w jego życiu był strasznie wielkim znakiem zapytania i Oliver czasami nie mógł zdecydować, co woli: pograć, czy się zjarać. Życiowy dylemat.
- Ty Grant i tak już śpisz na podłodze, to różnicy ci nie zrobi – stwierdził, upijając jeszcze łyka alkoholu i odkładając butelkę na podłogę. Na dzisiaj chyba miał już powoli dość. To był ten moment, w którym stwierdził, że nie warto wstawać. – A to nie koniec roku czasem? – zmarszczył brwi, zwracając się do Setha. No tak, na koniec roku ZAWSZE były jakieś egzaminy, a oni chyba teraz jakoś kończą?
Decyzję podjął bez żadnego zastanawiania się. W dzień egzaminów wstanie, ubierze się i pójdzie na błonia. Żeby się zjarać. Fuck yeah.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 22:42

Wywrócił oczami.
- Owutemy. - odparł im spokojnie, chyba jako jedyny myślący. Muse znowu zaszył w książkę, czyli raczej im tak szybko nie odpowie. A warto by uświadomić ich co się będzie niedługo działo. Szczerze wątpił żeby któryś z ich trójki zdał szkołę. Może Niku ale tylko on. I tylko ze względu na to, że chodził regularnie na lekcje i uczył się potem. Od kilku lat jedyne co robili to palili cos albo pili. W sumie im się nie dziwił. Sam miał ochote teraz coś spalić. Położyl się ponownie na swoich tymczasowym łóżku, stwierdzając że jest cholernie niewygonde. - Niedługo są. Jakoś pod koniec roku. - dodał jeszcze jakby nie wiedzieli o tym. Chociaż patrzac na ich stan, nie był pewien czy wiedzą jak się nazywają.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 22:51

- Pierdolicie - oznajmił całkiem poważnie drapiąc się po głowie. To zburzyłoby cały jego dotychczasowy świat. Nie mogą tak po prostu mu oznajmić że będą eliksiry. Że niby z jakiej racji? I czemu nikt mu nie powiedzial tego wcześniej? Co za kpina.
Właśnie naszła go wizja że nie zdaje. Nie dostaje dyplomu i znowu jest w tym samym pokoju. - Ej... to może lepiej kupmy dywan - stwierdził grobowym tonem dostrzegając powagę sytuacji. Wiadome było że na jakiś czas przed egzaminami nic nie będzie robił, więc na chuj sie przejmować? Oleje to całkiem, licząc na to że na następny rok nie dadzą im pizdy do pokoju.
Z drugiej strony starzy go zabiją. Chyba żeby się nie dowiedzieli. Upił jeszcze jednego lyka żeby przestać o tym myśleć. Nie mógł teraz wytrzeźwieć, lepiej żeby myślał o egzaminach pijany. - Pierdolicieee
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Go?? Nie 9 Maj - 22:58

- Pojedziemy po ten dywan… Kiedyś – stwierdził Ollie, kładąc głowę na poduszkę i w ogóle kładąc się na łóżku. Chyba miał na dzisiaj dość. Zaczerwienione oczy piekły i nadawały mu dość ćpuńskiego wyglądu, wysuszone na wiór gardło – chociaż popijał przecież whisky! – domagało się chociaż szklanki wody, a wszystkie mięśnie sflaczały i totalnie nie nadawały się do użytku. Wniosek? Sen. Długi, trzeźwiejący i w ogóle. A jak się obudzi, to stworzy okno w dormitorium i tu wywietrzy, tak żeby od czasu do czasu zrobić coś ambitnego. – Już jest koniec roku – dodał tylko, przymykając lekko oczy. No, dużo ‘do końca’ mu nie zostało, ale pracowity dzień przecież też miał. Mało kto by wytrzymał tyle co on.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Alex Grant Nie 9 Maj - 23:03

- Kupimy. Pojedziemy w przyszłości po dywan i łóżko dla mnie. No i może nową tapetę nad twoje łóżko. - powiedział nieco kpiąco do Cartera. Przymknął oczy i odpalił sobie kolejną fajkę. Po chwili jednak ja zgasił i wstał. Poszedł się szybko wykąpać i wrócił do pokoju. Kiedy wycierał włosy patrzył na każdego z nich po kolei. no tak, ludki żyjące we własnym świecie nawet nie wiedzą kiedy kończy się rok szkolny. - Ano niedługo. - położył się na materacu i dopiero teraz na spokojnie sobie odpalił papierosa. Carter miał Snape`a przed oczami, on spał na ziemi... Czemu Ollie`mu zawsze najmniej się obrywało jak się kłócili? Dupek. To nie fair, mu też powinno się cos stać, a tak to sobie siedział spokojnie na łóżeczku, bez dodatkowych plakatów nad głową.
Alex Grant
Alex Grant
Dorosły

Liczba postów : 605
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Anglia, Camberley

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Seth Carter Nie 9 Maj - 23:11

Dokładnie, dziwne, ale pomyśleli o tym samym. Olej był najmniej poszkodowanym. Zawsze. To takie niesprawiedliwe. Dlatego wstał ze swojego łóżka i spojrzał na ścianę nad łóżkiem kumpla. To było dziwne, naga ściana której niczym nie jest splamiona.
- Dobra, koniec głupiego tematu - mruknął zirytowany tym że jeszcze rozmawiają o końcu szkoły. Stał tak przyglądając się zapijaczonym wzrokiem ścianie, która wręcz krzyczała teraz do niego. I pokazywała język jakby naśmiewając się że nic na niej nie wisi. - Beinhause, nie lubie twojej ściany - Powiedział suchym głosem zastanawiając się co by tu pasowało. Tak najlepiej. No jasne że okno, ale okna przecież sobie nie wybuduje. Co on? Bob budowniczy? Machnął różdżką a nad łóżkiem kumpla ukazała się mordka Granta. Jednak po chwili stwierdził że to głupie, machnął jeszcze raz i pokazała się twarz jego własna. - Będziesz mógł mnie teraz wielbić - Stwierdził zadowolony z siebie.
On też uznał że na dzisiaj koniec. Najlepiej mieć świadomość kiedy sie powinno skończyć. A on mimo całego pijaństwa, prawie dwóch lat regularnego opróżniania butelek z zawartości, jeszcze to wiedział.
- Idziemy spać. Egzaminy to chujnia - Dodał jeszcze przekonująco żeby zamknęli w końcu mordy. I sam poszedł się wykąpać. Teraz cała ta melina wyglądała jeszcze gorzej.
Seth Carter
Seth Carter
Dorosły

Liczba postów : 399
Czystość krwi : czysta.
Skąd : cambridge

Powrót do góry Go down

Pokój nr 1 - VI klasa - Page 7 Empty Re: Pokój nr 1 - VI klasa

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 7 z 12 Previous  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach