Sybilla Trelawney

1. Imię/imiona: Sybilla Patricia
2. Nazwisko: Trelawney
3. Data urodzenia: 07/02/1940
4. Status: Biedna
5. Czystość krwi: Czysta
6. Dom w Hogwarcie:Ravenclaw
7. Przedmiot nauczany: Wróżbiarstwo
8. Opis charakteru: Sybilla to dość charakterystyczna postać, która ma trochę inne podejście do ludzi. Zawsze stara się wypaść jak najlepiej, zarówno przed uczniami jak i nauczycielami. Twierdzi, że posiada prawdziwy dar jasnowidzenia i, że w tym przypadku, nigdy nie popełnia błędów. Preferuje samotność, rzadko pokazuje się publicznie, chyba, że wymaga tego sytuacja. Nie przejmuje się uwagami na swój temat, mimo iż najczęściej są negatywne. Ma skłonności do faworyzowania uczniów, którzy mają dobrą aurę - już po kilku sekundach przebywania w jego otoczeniu potrafi poznać, czy ktoś emituje dobrą energią. Jest też niezdarna i, prócz kwestii wróżenia, mało pewna siebie. Rzadko się zdarza, że wie czego chce, długo się zastanawia. Potrafi być miła i opiekuńcza, zawsze służy pomocą i dobrą radą. Ma niewielu zwolenników, jednak nadal nie poddaje się i chce udowodnić sobie i całemu światu, że zasługuje na miano prawdziwej wróżbitki. Ma słabość do kuchennej sherry, często w samotności wypije sobie kilka kieliszków. Uwielbia czytać książki, sama marzy by wydać jedną, chociaż nigdy nie ma czasu by zabrać się do jej napisania. Nie jest zbyt błyskotliwa, raczej usuwa się na bok, w czasie trwania poważnych dyskusji. Podczas przepowiadania przyszłości, można śmiało stwierdzić, że zachowuje się jak dziwaczka (mówi a nawet krzyczy innym głosem, gestykuluje rękoma) - często właśnie przez to zaangażowanie staje się obiektem drwin.
9. Opis wyglądu: Wygląd pani Trelawney może wydawać się dość kontrowersyjny. Według osób, które miały z nią kontakt, wygląda jak wielki, błyszczący owad. Sybilla jest bardzo chuda, a jej grube okulary, niczym denka od słoików, powiększają jej oczy kilkakrotnie. Całą postać spowija połyskliwy, muślinowy szal. Z długiej szyi zwisają jej niezliczone łańcuszki i koraliki, na rękach zaś ma sporo bransolet, od tych prawie niewidocznych, do grubych, które zasłaniają jej kościste nadgarstki. Raczej nie używa makijażu, często jednak ma pomalowane paznokcie u rąk. Nosi błyszczące szaty z licznymi dziurami. Wymiennie nakłada turkusową, pomarańczową, czerwoną a nawet różową. Jej jasnobrązowe włosy, zawsze są nastroszone, jakby nigdy nie widziała grzebienia. Na głowie, prócz oczywiście włosów, można u niej dostrzec wzorzysty szal, który jest zawiązany odrobinę niechlujnie, niczym opaska.
10. Rodzina: Najprawdopodobniej jest wnuczką słynnej wieszczki Kasandry Trelawney. Jej rodzice zostali zamordowani, gdy była małym dzieckiem. Nie posiada rodzeństwa. Rodzina Sybilli nie liczyła zbyt wielu czarodziei, a ona sama nie znała nikogo prócz rodziców i bliskiej ciotki Adrianny, która zresztą nie mieszka już w Anglii, jej los nie jest do końca znany. Jednak kobieta ma nadzieje, że w przyszłości uda jej się poprzez magię a przede wszystkim jasnowidzenie, dotrzeć do cioci. Być może ta, opowiedziała by jej o rodzinie Trelawney.
11. Historia postaci: Sybilla urodziła się w dość patologicznej rodzinie. Zarówno ojciec jak i matka zostali zamordowani w dość okrutny sposób. Jednak sama zainteresowana nie wiele wiedziała o ich losie. Po śmierci rodziców wychowała się w sierocińcu. Już wtedy była osamotniona i nie miała przyjaciół. Uważano ją za dziwaczkę, bo mało mówiła i nie wyglądała najpiękniej - a gdy już coś z siebie wydusiła, to najczęściej były to słowa niezrozumiałe, lub nie mające żadnego sensu. Być może dlatego zniechęcała do siebie ludzi. Jej jedyną koleżanką była młodsza od niej o dwa lata Kasandra, lokatorka, która wprowadziła się kilka lat po tym jak Sybilla trafiła do domu dziecka. To właśnie wtedy zauważyła, że to co przyśniło się jej, lub to co widziała przez ułamki sekund w swoich wyobrażeniach, sprawdzało się. Od tamtej pory szkoli się we wróżbiarstwie poprzez uczestnictwo w różnych spotkaniach wróżbitów z całej Anglii. W Hogwarcie sporo dowiedziała się o swoim życiowym priorytecie. Według ówczesnej nauczycielki wróżbiarstwa miała nieprzeciętny talent i to dzięki niej dostała się do szkoły wieszczek. Mimo, iż ów placówka liczyła niewielu uczniów i nie miała dobrej opinii, to pozwoliła wykształcić jej niezbędną wiedzę do nauczania.