Ethan Iiuvy
:: Organizacja :: Karty postaci :: Czarodzieje
Strona 1 z 1
Ethan Iiuvy
1. Imię/imiona: Ethan Fabian
2. Nazwisko: Iiuvy
3. Data urodzenia: 18. marca 1965r.
4. Miejsce zamieszkania: Salisbury
5. Czystość krwi: czysta
6. Status: przeciętny
7. Opis charakteru: Nie czyta Proroka, ani innych gazet; nie interesuje się niczym, co w jakimkolwiek stopniu, nie dotyczy jego samego.
Najchętniej siadłby w swoim ulubionym, wysłużonym fotelu, przed kamiennym kominkiem, z butelką coli lub piwa kremowego i nie ruszyłby się stamtąd do końca świata (albo chociaż swojego życia...). Motto panicza Ethana to: „Co masz zrobić dziś, zrób jutro.” Bo w końcu po co się przemęczać? Życie jest wystarczająco długie, żeby wszystko zdążyć zrobić, tak, jak powinno być zrobione.
Chłopak jest zagorzałym zwolennikiem poglądów Voldemorta i większej połowy mieszkańców Slytherinu, ale gdyby jednak doszło do starcia „sił dobra ze złem”, nie kiwnąłby nawet palcem, pozwalając tym samym, aby wszyscy się powybijali. Niechęcią pała jedynie do mugoli i mugolaków płci męskiej, tylko z jednego, jak najbardziej oczywistego, powodu (hist. postaci). Nie gardzi natomiast znajomościami z dziewczętami pochodzącymi z mugolskich rodzin i jest w stanie zrobić nieco więcej ponad swoje siły, gdyby musiał im pomagać (nie wspomnę już, co by się stało, gdyby o pomoc poprosiła go czystokrwista czarownica!) Reasumując: zawsze można liczyć na pomoc Ethana, zwłaszcza gdy czynność, którą musi wykonać, nie jest trudniejsza i bardziej pracochłonna od porannej, tudzież wieczornej, toalety.
Etek, oprócz tego, że jest leniem opatentowanym, jest również kochającym i ponad wszystko dbającym o młodsze przyjaciółki, młodym mężczyzną. Zawsze wysłucha ich problemów, postara się jak najlepiej doradzić i obronić przed czym tylko się da. I, co może wydać się dziwne, w zamian nie oczekuje absolutnie nic. Bo z niechęcią opowiada o swoim prywatnym życiu, nawet przyjaciołom.
8. Opis wyglądu: Przydługie, ciemne włosy, które od ponad trzynastu lat są w nieustannym konflikcie ze szczotką i grzebieniem, często wpadają chłopakowi do jasnozielonych oczu. Nieco zadarty, prosty nos i wąskie usta nadają mu wygląd niesfornego chochlika, który w każdej chwili jest w stanie zrobić komuś straszliwego psikusa. Dodatkowo dość jasna cera nie sprzyja opalaniu, a wszystkie zadrapania, piegi i pieprzyki, których, swoją drogą ma sporo!, są bardzo widoczne.
Panicz Iiuvy, jak na przedstawiciela płci męskiej, nie jest dość wysoki (mierzy 172 cm wzrostu) i niewiele waży. W czasie nauki w Hogwarcie, jak i poza szkołą większość uczniów i zwykłych obywateli Wielkiej Brytanii posądzała go o anoreksję albo bulimię – niesłusznie! Brunet, pomimo swojego lenistwa i nicnierobienia, bardzo szybko spala kalorie.
Rozpoznawalnym znakiem Ethana jest na pewno czapka, z którą rozstaje się jedynie podczas kąpieli i snu, ewentualnie na polecenie nauczycieli. Chłopak chodzi przeważnie w wysłużonej, "szmacianej" kurtce, dżinsach i swoich ukochanych glanach. Rzadko kiedy zakłada typowo czarodziejskie szaty, by jak najlepiej wtopić się w tłum mugoli. Gustuje natomiast w ciemnych koszulach (nie, nie tiszertach, broń go Merlinie!), jednakże jeżeli jakaś zwykła koszulka ma ciekawy nadruk... Od czasu do czasu skusi się i na nią. Mundurek szkolny zakłada tylko wtedy, kiedy mu się o nim przypomni - w innym wypadku bardzo ciężko go w nim zastać.
9. Rodzina: Matka Audrey Iiuvy pracuje w szpitalu Św. Munga jako uzdrowicielka; ojciec pałęta się gdzieś po świecie... Oprócz tego posiada również ciotkę i wujka oraz kuzyna Gabriela.
10. Historia: Historia Ethana może nie jest długa, ale na pewno... hmm, interesująca. Matka chłopaka pochodzi z rodziny czarodziei, w której od wielu pokoleń nie było żadnego mugola; ojciec zaś to rosyjski inżynier, szanowany w swojej branży, który nigdy nie słyszał o czymś takim jak magia i czary. Gdy Audrey Iiuvy oznajmiła mężowi, że jest czarownicą i ma z nim dziecko, mężczyzna uciekł bez słowa, pozostawiając mamę naszego chłoptasia samą jak palec. Zrozpaczona kobieta wróciła do ojczyzny, osiadając w Salisbury.
Bruneta wychowywała, więc tylko matka, nie rozpieszczając go, ale i nie wyznaczając jakiś niesamowicie surowych zasad. Nie było to najlepsze rozwiązanie, gdyż chłopak siał postrach wśród kolegów na swoim osiedlu. Do pewnego czasu. Gdy skończył siedem lat, rozleniwił się niesamowicie i tak zostało do tej pory.
Panicz Iiuvy pała ogromną nienawiścią do swojego ojca, którego nie dane mu było poznać. Ma do niego żal, że zostawił jego matkę i nie pozwolił mu dorastać w pełnej rodzinie.
Szczęście w nieszczęściu, że zamieszkali nieopodal brata Audrey, dzięki czemu Ethan mógł codziennie przebywać w towarzystwie wujostwa oraz kuzyna Gabriela.
2. Nazwisko: Iiuvy
3. Data urodzenia: 18. marca 1965r.
4. Miejsce zamieszkania: Salisbury
5. Czystość krwi: czysta
6. Status: przeciętny
7. Opis charakteru: Nie czyta Proroka, ani innych gazet; nie interesuje się niczym, co w jakimkolwiek stopniu, nie dotyczy jego samego.
Najchętniej siadłby w swoim ulubionym, wysłużonym fotelu, przed kamiennym kominkiem, z butelką coli lub piwa kremowego i nie ruszyłby się stamtąd do końca świata (albo chociaż swojego życia...). Motto panicza Ethana to: „Co masz zrobić dziś, zrób jutro.” Bo w końcu po co się przemęczać? Życie jest wystarczająco długie, żeby wszystko zdążyć zrobić, tak, jak powinno być zrobione.
Chłopak jest zagorzałym zwolennikiem poglądów Voldemorta i większej połowy mieszkańców Slytherinu, ale gdyby jednak doszło do starcia „sił dobra ze złem”, nie kiwnąłby nawet palcem, pozwalając tym samym, aby wszyscy się powybijali. Niechęcią pała jedynie do mugoli i mugolaków płci męskiej, tylko z jednego, jak najbardziej oczywistego, powodu (hist. postaci). Nie gardzi natomiast znajomościami z dziewczętami pochodzącymi z mugolskich rodzin i jest w stanie zrobić nieco więcej ponad swoje siły, gdyby musiał im pomagać (nie wspomnę już, co by się stało, gdyby o pomoc poprosiła go czystokrwista czarownica!) Reasumując: zawsze można liczyć na pomoc Ethana, zwłaszcza gdy czynność, którą musi wykonać, nie jest trudniejsza i bardziej pracochłonna od porannej, tudzież wieczornej, toalety.
Etek, oprócz tego, że jest leniem opatentowanym, jest również kochającym i ponad wszystko dbającym o młodsze przyjaciółki, młodym mężczyzną. Zawsze wysłucha ich problemów, postara się jak najlepiej doradzić i obronić przed czym tylko się da. I, co może wydać się dziwne, w zamian nie oczekuje absolutnie nic. Bo z niechęcią opowiada o swoim prywatnym życiu, nawet przyjaciołom.
8. Opis wyglądu: Przydługie, ciemne włosy, które od ponad trzynastu lat są w nieustannym konflikcie ze szczotką i grzebieniem, często wpadają chłopakowi do jasnozielonych oczu. Nieco zadarty, prosty nos i wąskie usta nadają mu wygląd niesfornego chochlika, który w każdej chwili jest w stanie zrobić komuś straszliwego psikusa. Dodatkowo dość jasna cera nie sprzyja opalaniu, a wszystkie zadrapania, piegi i pieprzyki, których, swoją drogą ma sporo!, są bardzo widoczne.
Panicz Iiuvy, jak na przedstawiciela płci męskiej, nie jest dość wysoki (mierzy 172 cm wzrostu) i niewiele waży. W czasie nauki w Hogwarcie, jak i poza szkołą większość uczniów i zwykłych obywateli Wielkiej Brytanii posądzała go o anoreksję albo bulimię – niesłusznie! Brunet, pomimo swojego lenistwa i nicnierobienia, bardzo szybko spala kalorie.
Rozpoznawalnym znakiem Ethana jest na pewno czapka, z którą rozstaje się jedynie podczas kąpieli i snu, ewentualnie na polecenie nauczycieli. Chłopak chodzi przeważnie w wysłużonej, "szmacianej" kurtce, dżinsach i swoich ukochanych glanach. Rzadko kiedy zakłada typowo czarodziejskie szaty, by jak najlepiej wtopić się w tłum mugoli. Gustuje natomiast w ciemnych koszulach (nie, nie tiszertach, broń go Merlinie!), jednakże jeżeli jakaś zwykła koszulka ma ciekawy nadruk... Od czasu do czasu skusi się i na nią. Mundurek szkolny zakłada tylko wtedy, kiedy mu się o nim przypomni - w innym wypadku bardzo ciężko go w nim zastać.
9. Rodzina: Matka Audrey Iiuvy pracuje w szpitalu Św. Munga jako uzdrowicielka; ojciec pałęta się gdzieś po świecie... Oprócz tego posiada również ciotkę i wujka oraz kuzyna Gabriela.
10. Historia: Historia Ethana może nie jest długa, ale na pewno... hmm, interesująca. Matka chłopaka pochodzi z rodziny czarodziei, w której od wielu pokoleń nie było żadnego mugola; ojciec zaś to rosyjski inżynier, szanowany w swojej branży, który nigdy nie słyszał o czymś takim jak magia i czary. Gdy Audrey Iiuvy oznajmiła mężowi, że jest czarownicą i ma z nim dziecko, mężczyzna uciekł bez słowa, pozostawiając mamę naszego chłoptasia samą jak palec. Zrozpaczona kobieta wróciła do ojczyzny, osiadając w Salisbury.
Bruneta wychowywała, więc tylko matka, nie rozpieszczając go, ale i nie wyznaczając jakiś niesamowicie surowych zasad. Nie było to najlepsze rozwiązanie, gdyż chłopak siał postrach wśród kolegów na swoim osiedlu. Do pewnego czasu. Gdy skończył siedem lat, rozleniwił się niesamowicie i tak zostało do tej pory.
Panicz Iiuvy pała ogromną nienawiścią do swojego ojca, którego nie dane mu było poznać. Ma do niego żal, że zostawił jego matkę i nie pozwolił mu dorastać w pełnej rodzinie.
Szczęście w nieszczęściu, że zamieszkali nieopodal brata Audrey, dzięki czemu Ethan mógł codziennie przebywać w towarzystwie wujostwa oraz kuzyna Gabriela.
Ethan Belchev- Dorosły
- Liczba postów : 43
Czystość krwi : czysta
Skąd : Salisbury
:: Organizacja :: Karty postaci :: Czarodzieje
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|