Daphne Stardust

1. Imię/imiona: Daphne
2. Nazwisko: Stardust
3. Data urodzenia: 22 styczeń 1966r.
4. Miejsce zamieszkania: Szkocja
5. Rok nauki: VII
6. Czystość krwi: 3/4
7. Status: majętna
8. Przedmioty: eliksiry, zaklęcia, obrona przed ciemnymi mocami, zielarstwo, astrologia, historia magii, transmutacja.
9. Opis charakteru:
Dziewczyna niezbyt przykłada się do nauki, co odbija się na jej wynikach. Egzaminy zdaje z ledwością, a zadania domowe odrabia na ostatnią chwilę, najczęściej zarywając noce, siedząc przy kominku, w pokoju wspólnym lub przepisując prace domowe, kilka godzin przed zajęciami. Nie do końca wie, co chce w życiu robić, więc nie zdecydowała się ani na żadne dodatkowe przedmioty, ani też nie zrezygnowała ze starych, chociaż miała wielką ochotę podarować sobie historię magii… chyba najnudniejszy przedmiot w całym Hogwarcie. SUMY zaliczyła dość miernie, ale nie przejmuje się tym zbytnio.
Daphne jest z natury optymistką. Jej wiecznie pozytywne podejście do życia i energia udziela się ludziom w jej towarzystwie. Lubi zaszaleć, chociaż nie przepada za imprezami. Nie pije też alkoholu i nienawidzi papierosów. Gardzi wszelkimi używkami. Jej pasją jest quidditch, jednak jej problemy zdrowotne uniemożliwiają jej granie w drużynie. Dziewczyna kiedyś przeżyła poważny wypadek, a uraz, jakiego wtedy doznała, nie wygoił się dość dobrze. Po wypadku nie pozostał żaden ślad, ale uzdrowiciele z Munga jednogłośnie zakazali jej nadwyrężania się w jakikolwiek sposób.
Jeśli chodzi o życie towarzyskie, to wbrew pozorom jest trochę nieśmiała. Raczej nie jest tą, która zaczyna rozmowę, nigdy nie była duszą towarzystwa. Może zwracać na siebie uwagę jej szkocki akcent i przede wszystkim lekka wada wymowy. Niektórzy uważają, że dodaje jej uroku – inni, że psuje jej wizerunek. Cóż – ciężko wszystkim dogodzić.
Czy potrafi być złośliwa? Raczej nie. Jeśli ktoś ją zdenerwuje, to nie tłumi gniewu, ale też nie jest mściwa i wredna. Raczej bezpośrednia i szczera. Zachowuje się bardzo odpowiedzialnie i kobieco. Nie pozwoli się obrazić, nie zrobi też nic, co uwłacza jej godności. Czasem potrafi wstawić się w czyjejś obronie, chociaż nie jest to regułą. Może być dobrą przyjaciółką, ale nigdy nie zbliży się do drugiej osoby na tyle, by ich wzajemne zaufanie było bezgraniczne. Nie wynika to z faktu, że kiedyś zawiodła się na przyjacielu, wręcz przeciwnie – po prostu taka już jest.
Daphne ma też kilka swoich tajemnic… zwykle to ukrywa, ale boi się ciemności. Poza tym jest bardzo wrażliwa na sztukę. Bardzo lubi muzykę i jest to jej słaby punkt.
10. Opis wyglądu:
Daphne ma rude włosy, jasną cerę i masę drobnych piegów. W jej twarzy osadzone są duże, błękitne oczy, które zwykle błyszczą radośnie. Zwykle lekko rozchylone usta wyrażają lekkie zdumienie, choć potrafi wykorzystać walory swojego ciała. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest ładna. Jest skromna w tym zakresie, ale docenia swoje ciało i, chociaż uważa, że mogłaby wyglądać lepiej, to nie żałuje, że jest tym, kim jest.
Jej lekko zadarty nos jest zdecydowanie najmniej lubianą przez nią częścią ciała. Dziewczynie podobają się natomiast jej smukłe, filigranowe dłonie i zgrabne nogi. Mierzy sobie metr sześćdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i jest szczupła. Ma też drobne piersi, chociaż cieszy się, że w ogóle jakieś są…
Kiedy tylko może, zakłada szpilki. Nosi się dość elegancko, raczej nie eksponuje za bardzo własnego ciała, a jedynie podkreśla swoje najmocniejsze punkty. Stara się nie przesadzać z makijażem oraz dodatkami. Właściwie to nie nosi za wiele biżuterii, za wyjątkiem kolczyków, które uwielbia. Jej ulubionym kolorem jest niebieski i widać to po garderobie Daphne.
Dziewczyna posiada też dość charakterystyczny tatuaż na plecach, pomiędzy łopatkami, chociaż niewiele osób o tym wie.
11. Rodzina:
Daphne wychowała się w dużej rodzinie, która zamieszkuje sporą posiadłość w Szkocji. Od zawsze zamieszkiwały ją szlacheckie, szkockie rody. Stardustowie kupili willę wiele, wiele lat temu i wprowadzili się tam całą familią.
Matka dziewczyny – Martha, półkrwi czarodziejka, pracuje w Szpitalu Świętego Munga, jako ordynatorka jednego z oddziałów. Ojciec zaś nazywa się Christopher i pracuje w Ministerstwie Magii w Departamencie Tajemnic, jako jeden z Niewymownych. Jest czarodziejem czystej krwi. Chociaż Daphne często próbowała go podejść – nigdy nie pisnął nawet słówka na temat tego, czym się zajmuje. W zasadzie – w ogóle niewiele się odzywa.
W ich domu mieszkała jeszcze babcia Jody, dziadek Alfred, starsza siostra Daphne – Angelica oraz jej młodszy brat: Stephan.
Rodzina ta może i nie była idealna, ale z pewnością była dobra i kochająca. Daphne wyniosła z domu dobre maniery, nauczyła się zachowywać godnie i kroczyć dumnie przez życie. Dzięki matce wyrasta na prawdziwą kobietę, która nie uznaje kompromisów w życiu.
12. Historia postaci:
Ciężko powiedzieć o Daphne coś, co rzuciłoby trochę światła, na jej osobę. Czy było takie wydarzenie, które ukształtowało dziewczynę? Zmieniło ją i spowodowało, że jest teraz taka, jaka jest? Było wiele takich wydarzeń, a wybranie konkretnego jest nazbyt trudne, by było wykonalne. Można jednak wspomnieć, że dziewczyna przeżyła sporo przygód w swoim dzieciństwie. W czasie wojny z Czarnym Panem, jej rodzina starała się izolować i chronić przed śmierciożercami. Nie wyszło to do końca tak, jak miało wyjść… jej starsza siostra Angelica, zbuntowała się i uciekła z domu. Wkrótce przyłączyła się do Czarnego Pana. Wieść niesie, że zabiła swoją dawną przyjaciółkę, w której żyłach płynęła mugolska krew. Jak było naprawdę – nie wiadomo. Wiadomo tylko, że po jej śmierci, Angelica załamała się i wróciła do domu, gdzie powitana została chłodno, ale wkrótce rodzina otoczyła ją opieką. Daphne zawsze brała przykład ze swojej siostry, ale nie mogła zrozumieć tego epizodu w jej życiu. Od tamtego czasu ze zgrozą patrzy na wypalony Mroczny Znak na jej ramieniu. Często rozmawiała z nią o tamtych czasach i choć początkowo dziewczyna broniła się przed odpowiedziami, w końcu Daphne udało się wydusić z niej nieco informacji. Z jednej strony zafascynowała ją wciąż żywa idea, zaszczepiona w sercu siostry, z drugiej strony brzydziła się wszystkim tym, co zrobiła ona i inni śmierciożercy. Ojciec z wielką dezaprobatą odnosił się do ideologii Sami Wiecie Kogo, sam był przez pewien czas Aurorem w służbie Zakonu Feniksa. Później wolał skupić się na ochronie własnej rodziny. Czy jeszcze coś można powiedzieć na temat jej historii? Może to, że początkowo wydawało się, że zostanie charłaczką, bo dość późno ujawniła swoje zdolności. Kiedy dostała się do Hogwartu – pokładano w niej duże nadzieje, które szybko umarły. Daphne nie czuje z tego powodu wyrzutów sumienia – po prostu nie każdy musi być we wszystkim dobry i tyle.