Frances Blackwood

1. Imię/imiona: Frances Anabelle
2. Nazwisko: Blackwood
3. Data urodzenia: 9 marca 1968
4. Miejsce zamieszkania: hrabstwo Lincolnshire
5. Rok nauki: V
6. Czystość krwi: półkrwi
7. Status: przeciętny
8. Przedmioty: obowiązkowe + onms i wróżbiarstwo
9. Opis charakteru: Frances jest typowym przykładem dziewczyny, którą albo się kocha, albo nienawidzi. Zawsze mówi prawdę prosto w oczy, tym bardziej, jeśli kogoś ona urazi. Ambitna i odważna, typowe cechy Gryfonów, jednak z drugiej strony żądna władzy i podporządkowania sobie otoczenia. Trzyma się zasady - przysługa za przysługę. Nie robi dla kogoś nic za darmo. Gdy coś obieca, obietnicy dotrzymuje. Można jej wiele zarzucić, jednakże jest osobą honorową w stosunku do czarodziejów. Zawsze darzy szacunkiem rody arystokratyczne i szanowane. Ceni sobie bywanie wśród osób czystej krwi. Z natury pała nienawiścią do mugoli i ich przyjaciół w świecie czarodziejów. Z pewnymi wyjątkami. Nie lubi, gdy się jej wytyka własne błędy, a tym bardziej rozkazuje, bądź sugeruje. Gdy za coś się zabiera, stara się by zakończyć to perfekcyjnie. Kiedy kogoś obdarzy zaufaniem i pozwoli się zbliżyć do siebie, to całkowicie się angażuje w relacje. W wolnych chwilach lubi zagłębiać się w doskonalenie zaklęć, a szczególnie czarnej magii. Chętnie zdobywa nową wiedzę i szkoli się w czarach dlatego, że chciałaby służyć kiedyś Czarnemu Panu i być jego najlepszym Śmierciożercą, bo wierzy w Jego powrót. Jednak nie zawsze nauka przychodzi jej łatwo. Ciekawostką jest, że mimo swojego dość ponurego stylu życia, Frances lubi się śmiać i być szczęśliwa. Co prawda z zupełnie innych powodów ma dobry humor niż przeciętni ludzie. Ale przecież Frances nie jest przeciętna i nigdy nie będzie. A miłość? Nie ma czegoś takiego. To oznaka osób słabych. Jeśli założy kiedyś swoją rodzinę, to z pewnością jej partnerem będzie ktoś wysoko postawiony w hierarchii czarodziejów, bowiem nie ma zamiaru zatruwać już osłabionej krwi rodu Blackwood. Jest jednak jeszcze coś. Panna Frances jest niezwykle podatna na wpływy swojego najbliższego otoczenia. Do tej pory był to głównie ojciec. Czy to się jednak zmieni? Nigdy nie wiadomo.
10. Opis wyglądu: Frances jest dziewczyną o długich kruczoczarnych włosach i niebieskich oczach odziedziczonych po matce, z czego nie jest dumna. Na jej niewielkich, jednakże symetrycznych ustach, najczęściej występuje złośliwy, a nawet ironiczny uśmiech. Dość blada cera, nabiera nieco brązu w okresie wakacji, jednakże jak szybko ten brąz się pojawia, równie szybko znika. Nieodłączną częścią twarzy Frances są dwa urokliwe rumieńce na policzkach, które doprowadzają dziewczynę do szewskiej pasji. Nieco bardziej lubianą częścią wyglądu dziewczyny jest jej ciało. Natura obdarzyła ją bowiem, aż sto siedemdziesięcioma trzema centymetrami wzrostu. Nigdy nie chciała być chudzielcem, który wygląda jak wieszak na ubrania, dlatego bardzo się ucieszyła, gdy podczas dojrzewania zaczęły pojawiać się krągłości. Kształtne, lecz nieco za duże biodra oraz ponadprzeciętne piersi sprawiają, że Frances stała się bardziej pewna siebie i chodzi z uniesioną głową. Uwielbia nosić czarne, granatowe lub szare suknie, a także czarodziejskie szaty. Na stopach zawsze ma jakieś pantofelki na niewielkim obcasie, a jej włosy powiewają rozpuszczone, gdy przemierza szybkim tempem korytarze szkoły.
11. Rodzina: Rodzina. Jedyne, czym Frances nie bardzo lubi się chwalić. Odkąd pamięta, wychowywał ją ojciec. Mieszkają w niewielkim domku na wsi, w hrabstwie Lincolnshire. Pan Theodorus Blackwood jest niespełna czterdziestoletnim pracownikiem Departamentu Magicznych Wypadków i Katastrof, ma swoje biuro w Kwaterze Głównej Amnezjatorów. Nie jest tajemnicą, że jest jednym z najlepszych pracowników i tylko kwestią czasu jest jego awans na wyższe stanowisko. Podczas swojego pobytu w Hogwarcie należał do Slytherinu. To właśnie tam poznał wielu czarodziejów, z którymi do tej pory utrzymuje stały kontakt. Większość z nich wyznaje poglądy Czarnego Pana, dokładnie tak, jak sam pan Theodorus.
Rosalie Blackwood, z domu Growthsson, jest matką Theodorusa i ukochaną babką Frances. Zawsze służyła jej pomocą i dobrym słowem, gdy brakowało jej matki. Wciąż utrzymują kontakt, jednak nie tak jak kiedyś, ze względu na to, że Rosalie nie jest zadowolona z planów na przyszłość Frances. Mimo, że babcia Blackwood również ceni czystość krwi, obawia się, że należenie do ścisłego grona wyznawców Czarnego Pana doprowadzi jej wnuczkę do zguby i zagłady.
Dorothy Bloom to matka Frances. Mugolka. Phi. Szkoda na nią słów. Podczas jednej z pierwszych spraw, jej ojciec poznał tę panią. Zauroczył się i bum. Dorothy zaszła w ciążę. Dobre imię rodziny wisiało na włosku. Zaraz po porodzie odebrano Frances matce, a jej samej wyczyszczono pamięć tak, że kobieta nie miała pojęcia, że kiedykolwiek była w ciąży, czy poznała Theodorusa. Na szczęście towarzystwo ojca wybaczyło mu tę chwilę słabości i traktuje Frances jak pełnokrwistą czarownicę.
12. Historia postaci: Urodzona pod koniec zimy, wtedy kiedy pogoda płata największe figle. Wychowywana twardą, a jednocześnie wyrozumiałą ręką. Od zawsze uczona arystokratycznych manier, mimo przeciętnego pochodzenia. Ze względu obracania się w kręgach Ślizgonów, jak i wyznawców Czarnego Pana, nauczyła się jednego - mugole są nic nie warci. Są zakałą tego świata. I jedyne co może utrzymać ich przy życiu, to służenie czarodziejom.