Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

5 posters

Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Damaris Canswell Pią 24 Lut - 23:45

Nie potrafisz jej rozgryźć. Nie umiesz powiedzieć o niej niczego konkretnego, czego nie wiedzieliby inni. Nie masz pojęcia, jak do niej dotrzeć, by nie zostać odesłanym z kwitkiem. Nie wiesz, jak przedrzeć się przez tą nieznośną aurę tajemniczości, którą otacza się szczelnie, niczym wykwintnym szalem. Jej enigmatyczność jest zdecydowanie odrzucająca. Drażni i rzuca się w oczy, niczym szpetna blizna. Nie pasuje nigdzie, chociaż uparcie szukasz dla niej miejsca w odpowiedniej szufladzie. Doskonale wiesz, że nie uświadczysz jej obecności w gwarnych miejscach. Ciszę uważa bowiem za najwyższe sacrum, nie jest więc niczym dziwnym, że ilekroć ktokolwiek próbuje ją zakłócić w jej towarzystwie, staje się osobą nad wyraz nieprzyjemną. Bezkonfliktowa i zamknięta w sobie. Aspołeczna. Wyrwana siłą z sobie tylko znanego świata i na przekór wszystkim swoim przekonaniom umieszczona w niesprzyjającej jej rzeczywistości. Boisz się. Jej cnotliwości, jej milczenia, jej nostalgiczności, jej chłodu i logiki. Nie potrafisz pojąć, jakim cudem tak kruchy okaz przetrwał tyle ludzkiej nienawiści, zazdrości, kłamstwa i okrucieństwa.

Tak skrótowo, byście nie musieli czytać całej karty, a mieli jako takie pojęcie o Damaris. Nie szukam schematycznych relacji, ponieważ w jej przypadku takie nie mają prawa bytu. Po prostu nie i już. Nie powiem, liczę raczej na Twoją inwencję twórczą, jednak jeśli nie dojdziesz do niczego konkretnego, rzuć tylko okrojony pomysł, a razem pomyślimy nad zebraniem wszystkiego w całość, która będzie zadowalała i Ciebie, i mnie. I nie, nie szukam zwykłych znajomych. Chciałabym jednak, by znalazł się ktoś, kto zrobi Damaris brata. Starszego o dwa lata Ślizgona. Mam jednak co do niego pewien plan, który nie każdemu może przypaść do gustu, więc tą sprawę załatwiam tylko i wyłącznie poprzez prywatne wiadomości.



k t o z k i m
Jack Callaham - wspólne egzystowanie, nie wchodzenie sobie w drogę, a jednak spędzanie razem czasu na nauce, na milczeniu, na poznawaniu swojej psychiki; uczenie się do siebie wzajemnie tolerancji dla samych siebie, a mimo to nie pozwalanie sobie na jakiekolwiek głębsze uczucia, pozostając tym samym na stopie czysto koleżeńskiej.

Gabriel Smith - dziwność goni dziwność; spontaniczne, acz nieprzypadkowe spotkania, niecodzienne rozmowy, wymowne milczenie i mnóstwo niedopowiedzeń. coś się dzieje, coś się szykuje, lecz Damaris niczego się nie domyśla.


Ostatnio zmieniony przez Damaris Canswell dnia Nie 16 Wrz - 21:19, w całości zmieniany 1 raz
Damaris Canswell
Damaris Canswell
Uczeń

Liczba postów : 63
Czystość krwi : półkrwi
Skąd : Cardiff

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Lily Grey Pon 4 Cze - 19:14

Może Lilka będzie próbowała jakoś dojść do Damaris, bo przez to, że jest taka, jaka jest dziewczyna będzie się interesowała jej osobowością. Jej osobą i będzie chciała ją choć trochę poznać.
Lily Grey
Lily Grey
Uczeń

Liczba postów : 275
Czystość krwi : ¾
Skąd : Aberdeen, Szkocja

http://www.recenzjeharukakaga.blogspot.com

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Damaris Canswell Czw 7 Cze - 17:28

Myślę, że ewentualnie można byłoby coś w tym kierunku zrobić, choć co z tego wyjdzie, nie wiem.
Damaris Canswell
Damaris Canswell
Uczeń

Liczba postów : 63
Czystość krwi : półkrwi
Skąd : Cardiff

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Gabriel Smith Sro 20 Cze - 3:54

Kolejna godzina i kolejna koncepcja. Kolejna fascynująca postać, dla której relacji nie jestem w stanie opisać w kilku słowach... Znajoma? Pfff musiałbym nie czytać karty. Przyjaciółka? Z nią to chyba niemożliwe. A jednak coś jest w stanie z Damaris wykrzesać...

Myślałem o czymś w rodzaju... mediatora. Pośrednika pomiędzy światem zewnętrznym, a światem Damaris. Mediatora w rodzaju tłumacza, choć nie do końca. Kogoś, kto nie tyle rozumie Damaris, a nawet nie stara się tego robić. Nie chce jej zwierzeń, nie ma zamiaru wyciągać z niej niczego, absolutnie niczego. Wystarczy mu bierna obserwacja, to co widzi daje mu doskonały ogląd i śmiało może stwierdzić, że cicha i nieśmiała na pierwszy rzut oka dziewczyna w rzeczywistości zdaje się pogardzać bliższymi kontaktami. Toteż pozostaje im kontakt wzrokowy, obecność na odległość nie bliższą niż parę metrów, parę wymian myśli poprzez gesty. Czy jej fascynacja może mieć coś wspólnego z jej realnymi zainteresowaniami? Czy chce być zła, czy jest zła, czy zło tylko ją interesuje? Te pytania dręczą Gabriela, bo widzi w niej kolejną kandydatkę na sojuszniczkę. Silną, niezależną, ale jednocześnie gotową spojrzeć mu w oczy i przekazać wiadomość, zaznaczyć swoją obecność, stanąć po jego stronie. Gabriel w zamian za to gotów byłby skoczyć za nią w ogień, choć sam nie wie dlaczego. Może dlatego, że uważa ją za lepszą od siebie? Jest też osobą, która potrafi dłużej znieść jej towarzystwo niż większość śmiertelników, chociaż niechętnie się do niej odzywa, raczej preferuje pełne wyrazu spojrzenia. Czasem poleci jej jakąś książkę, czasem może i spróbuje nawiązać krótką konwersację, ale nigdy nie schodzącej na tematy ich przeszłości. Czasami na temat poglądów, chociaż to mogłyby być bardzo burzliwe kontakty.
Ich spotkania zawsze byłyby totalnie spontaniczne, nieprzewidziane, w dziwnych miejscach, zdaje się nieprzypadkowe, ale jednak nieprawdopodobne. Nigdy nie umawiają się ze sobą, ale trafiają na siebie od czasu do czasu i wtedy zaczynają cichą grę charakterów, gdzie jedna i druga strona boi się za bardzo odkryć karty. Można z całą stanowczością powiedzieć, że Damaris doskonale uzupełnia swoim istnieniem życie Gabriela, więc on lubi ją spotkać i pomilczeć w jej towarzystwie. Cóż - tak to już musi być z Damaris, nawet gdyby chciał kiedykolwiek coś więcej ponad tą kruchą, ale jakże mocną więź.

Czy takie coś pasowałoby jakże tajemniczej i skrytej Damaris? Czy ona byłaby w stanie poprzeć Gabriela w jego fanatycznej idei?

Muszę widzę sam poszukać takich ludzi, bo sami się nie zgłoszą no ;]. Damaris wydaje się być idealna.
Gabriel Smith
Gabriel Smith
Uczeń

Liczba postów : 623
Czystość krwi : czysta
Skąd : Romsey, Hampshire

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Josh Kaltmann Sro 4 Lip - 12:24

U mnie w szukajce mam kilka punktów, które mogłyby pasować do Damaris:

1. To miał być nasz wielki dzień. Myśleliśmy, że przygotowaliśmy już wszystko, więc co poszło nie tak?
2. Co prawda wiedzieliśmy, że to będzie musiało się skończyć, ale nie chcieliśmy dać temu odejść. Ktoś nam to zabrał, pozostawiając za wiele niedopowiedzeń, które stoją nam na przeszkodzie w spokojnym mijaniu się na korytarzach
3. Potrzebuję, żebyś wiedziała, że zawsze będę na ciebie czekał. Pozostań niespełnioną, ale pozostań.

Czy któryś Ci pasuje?
Możesz interpretować, jak tylko chcesz
Josh Kaltmann
Josh Kaltmann
Uczeń

Liczba postów : 88
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Aberdeen

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Damaris Canswell Sro 4 Lip - 18:25

No spoko, pomyślę nad tym na obozie, Josh. Bo wszystkie trzy są intrygująco interesujące.
Damaris Canswell
Damaris Canswell
Uczeń

Liczba postów : 63
Czystość krwi : półkrwi
Skąd : Cardiff

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Josh Kaltmann Sro 4 Lip - 18:36

W takim razie czekam na odpowiedź
Josh Kaltmann
Josh Kaltmann
Uczeń

Liczba postów : 88
Czystość krwi : Czysta
Skąd : Aberdeen

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Damaris Canswell Nie 16 Wrz - 21:20

podbijam!
Damaris Canswell
Damaris Canswell
Uczeń

Liczba postów : 63
Czystość krwi : półkrwi
Skąd : Cardiff

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Phoenix Dwerryhouse Wto 18 Wrz - 21:11

Nie zapominaj o mnie.
Phoenix Dwerryhouse
Phoenix Dwerryhouse
Uczeń

Liczba postów : 50
Czystość krwi : 3/4
Skąd : Anglia, Birmingham

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Damaris Canswell Wto 18 Wrz - 22:06

W sensie, że? Bo zdaje się, że nic konkretnego nie udało nam się ustalić. Mogę Feniksa wcisnąć na miejsce Jacka, kładąc większy nacisk na dystans, jaki wobec siebie zachowują.
Damaris Canswell
Damaris Canswell
Uczeń

Liczba postów : 63
Czystość krwi : półkrwi
Skąd : Cardiff

Powrót do góry Go down

buchaj, ogniu! kotle, wrzej! Empty Re: buchaj, ogniu! kotle, wrzej!

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach